- Żona skręcała samochodem z ulicy Klemczaka w stronę stacji paliw Ochman. Sprawczyni kolizji jechała z przeciwnej strony i na zakręcie Benicka-Klemczaka wpadła w poślizg. Żona zdążyła odbić samochodem, dzięki czemu uniknęła uderzenia w bok auta i skończyło się na zahaczeniu o tylny zderzak - relacjonuje mąż poszkodowanej kobiety. - Żona nawróciła i stanęła za autem sprawczyni. Wysiadła z niego kobieta, spojrzała na uszkodzenia i stwierdziła, ze jest ślisko. Żona kazała zjechać jej na bok, żeby się dogadać. Poszły więc do swoich aut. Żona wjechała w pierwszy wjazd, a sprawczyni zaczęła uciekać w stronę Centnasu. Kobiety nie udało się dogonić.
Poszkodowana osoba, to ciężarna kobieta, która tego dnia podróżowała wraz z małym dzieckiem.
Sprawczyni poruszała się VW golfem plus, ciemny grafit, 2006 r., na srebrnych alufelgach.
Sprawa została zgłoszona na policję wraz z numerami rejestracyjnymi sprawczyni. - Mam nadzieję, że szybko uda się ustalić sprawczynię. Żona bardzo zdenerwowała się tym zdarzeniem - dodaje.