Rodzice natychmiast zostali ostrzeżeni, za pomocą dziennika elektronicznego przez dyrektora szkoły. Z kolei nauczyciele przeprowadzili rozmowy w klasach z uczniami na temat bezpiecznego poruszania się w drodze do i ze szkoły.
- W szkole był już dziś dzielnicowy, uda się do niej także jutro - mówi st. asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Jednocześnie uspokaja, że skrzynka nadawcza, z której została wysłana wiadomość, ma niską wiarygodność źródła informacji, którą można porównać do tych informujących o podłożeniu ładunków wybuchowych w szkołach czy instytucjach publicznych.
- Zawsze jednak trzeba uczulać dzieci na mogące wystąpić zagrożenia - dodaje st. asp. P. Szczepaniak.
Sprawa oczywiście jest badana przez policję. Jeśli pojawią się nowe informacje będziemy je przedstawiali na naszych łamach.
Poprzednia
Następna