O sprawie pisaliśmy już w lutym tego roku. Wówczas - po tym jak torturowana kobieta postanowiła opowiedzieć o swojej wieloletniej gehennie - prokuratura przedstawiła zarzuty jej mężowi.
46-letni mężczyzna m.in. znęcał się nad swoją żoną, groził jej powyrywaniem zębów i włosów, wykręcał ręce, rzucał o kostkę brukową. Zmuszał ją do wielogodzinnego klęczenia wyśmiewając jej religijność, dusił, zmuszał do odbywania stosunków seksualnych. Długą listę zarzutów i piekła jakiego od najbliższej osoby doświadczała kobieta, w lutym na naszych łamach przedstawił Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Poniżej przypominamy jego wypowiedź.
Mężczyzna został skazany na karę trzech lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto przez siedem lat nie może zbliżać się do swojej ofiary na odległość mniejszą, niż 10 m oraz się z nią kontaktować. Pokrzywdzona otrzymała także 25 tys. zł zadośćuczynienia. Warto dodać, że biznesmen od lutego przebywał w areszcie i ten okres został zaliczony na poczet jego kary. Wyrok jest nieprawomocny, stronom przysługuje wniesienie apelacji.
Poprzednia
Następna