Zostaliśmy niejako zobligowani przez naszych Czytelników do rozwikłania zagadki wojskowego działa, które od ładnych kilku dni "parkuje" przy ul. Benickiej w Krotoszynie. Po naszej publikacji pojawiło się wiele komentarzy i domysłów w tej kwestii. Najbardziej wyszukane dotyczyły "zamachu" na siedzibę ostatnio niezbyt popularnej Eko Siódemki, czy też przygotowania do sylwestrowych fajerwerków. Jeśli jednak dokładnie się przyjrzeć, to lufa działa skierowana jest niemal centralnie w kierunku magistratu... Przypadek?
Te wszystkie niepoprawne domysły rozwiewa jednak właściciel placu, na którym stacjonuje haubica, przez niektóre kobiety nazywana też... czołgiem. - Jest to replika - mówi naszej redakcji Adam Ochmann, krotoszyński przedsiębiorca. Ciągnięty jednak przez nas za język zdradza... - Stoi tu w słusznym celu - dodaje enigmatycznie.
Na koniec zupełnie już na serio. Haubica za kilka dni opuści miejsce swojego postoju, oczywiście bez wystrzału. Choć, trzeba w tym miejscu dodać, że historia zna przypadek pokojowego przybycia np. pewnego statku do portu w Gdańsku w 1939 roku... Ale to tylko takie kolejne redakcyjne, niepoprawne hipotezy.
![]() |
![]() |
![]() |