Areną zmagań były piękne zakątki Bieszczad. Sportowcy przebiegli trasę od Jeziora Solińskiego, aż po granice Połoniny Wetlińskiej. Metą wszystkich dystansów była Karczma Skup Runa Leśnego w Dołżycy.
Zawody rozgrywane były na dystansach 10, 30, 44 i 102 km. Najkrótszy z nich wybrała krotoszynianka, Monika Jadczak. Różnica wysokości dla tego biegu wynosiła 1025 metrów, suma wzniesień +475 metrów, a suma spadku -550 metrów.
Był to dla Moniki pierwszy start w tak ekstremalnych warunkach. Jednak mimo trudności udało się osiągnąć metę z czasem 1godzina 14 minut i 23 sekundy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce open wśród kobiet.
Poprzednia
Następna