Kiedy i kto położył te płytki, tego dokładnie nie wiadomo. Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński na ostatniej sesji Rady Powiatu sugerował lata 90. lub 80. minionego wieku. Jego zastępca, Paweł Radojewski poszedł jeszcze dalej, ku latom 70. To zresztą nie jest ważne, bowiem konserwator zabytków wyraził już zgodę na termomodernizację starej części lecznicy.
- Nie chciałbym - co wielokrotnie mówiłem - żeby było otwarcie szpitala, nie części budowanej, ale całości, z tak oszpeconą, jak ktoś w przeszłości poczynił starą częścią OIOM-u - oświadczył starosta.
Zatem, przyjdzie się nam pożegnać z kolejnym symbolem minionej epoki, który wyróżniał krotoszyński szpital wśród innych obiektów i to nie tylko w regionie! Swoją drogą, czyj to był pomysł?
(raf)